
Pod tym hasłem 16 i 18 września uczniowie klas pierwszych mogli dowiedzieć się więcej o szkole, w której spędzą kilka najbliższych lat.
Po kilkunastu pierwszych dniach w nowej przestrzeni edukacyjnej – okresie, kiedy poznaje się kolegów i koleżanki, przyzwyczaja do nowych nauczycieli i uczy sprawnego wędrowania z sali do sali, a zabytkowe budynki Mechaniczniaka, to… labirynt – przyszedł czas na coś więcej.
Zanim uczniowie najmłodszych klas staną się pełnoprawnymi członkami społeczności szkolnej, czyli wezmą udział w uroczystości ślubowania, nasze pierwszaki dostały jeden dzień „wolności od ławek” i najpierw wspólnie spędziły czas w szkolnej auli, a później w tajemniczych (dawniej) szkolnych podziemiach.
Poznawanie szkoły tradycyjnie już rozpoczynamy od „spotkania z patronem”. Z wykładem o rotmistrzu Witoldzie Pileckim gościli u nas pracownicy naukowi Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu – Łambinowicach. Doktorzy, Piotr Stanek i Kamil Weber opowiedzieli młodym ludziom jak losy W. Pileckiego splatały się z historią Polski oraz jak ważnym jest zachowanie pamięci o narodowym bohaterze, który oddał życie w obronie takich wartości jak honor, prawda i niepodległość ojczyzny.
Kolejny etapem była prezentacja przygotowana przez Samorząd Szkolny. Jego opiekunka M. Nowak – Zwolińska oraz przedstawiciele Samorządu – Łucja Rokosz, Bartek Rogowski (klasa IV Dt) i Mateusz Wardak wraz z Agnieszką Klimek (klasa V ASt) opowiedzieli o wielu różnorodnych działaniach podejmowanych przez uczniów dla uczniów.
Następnie przyszedł czas na prezentację – innych niż przedmiotowe – kół zainteresowań, które istnieją w Mechaniczniaku. Pani Beata Trusz przedstawiła zasady funkcjonowania w ZSM koła strzeleckiego, szachowego oraz wolontariatu. Ponadto wraz z p. Tomaszem Drejem, muzykiem Filharmonii Opolskiej prowadzącym szkolną orkiestrę, opowiadali o możliwościach rozwijania pasji muzycznej w naszej szkole.
Na spotkaniu z młodzieżą pojawili się też pedagodzy szkolni i doradca zawodowy. I choć była to tylko chwila na wstępną prezentację osób wspierających uczniów na kolejnym etapie życia, to takie zwyczajne – „Zobaczcie to my i jesteśmy dla Was”, pozwala na zrobienie tego pierwszego kroku i zapukanie do właściwych drzwi z prośbą o wsparcie.
Na koniec dość długiego podziwiania najładniejszej szkolnej auli w Opolu, pierwszaki rozpoczęły zwiedzanie, tajemniczych korytarzy i komnat. Dziś należą one do Zamku Górnego, jednej z atrakcji turystycznych Opola, a kiedyś stanowiły integralną część szkoły „na Górce”. Oczywiście był też czas na spotkanie z wychowawcami i integrację klasy.
Czy takich spotkań – atrakcji będzie więcej? Czas pokaże…!




Joanna Pawełczak – nauczyciel historii